Zainspirowałam się częściowo makijażem Karoliny Zientek, trochę mejkapem z książki Akademia Makijażu...i poniosło mnie lekko ;) Śliwka, czerwień, pomarańcza i złoto.
Jak Wam się podoba taki makijaż?
I bonus- wersja z jasnymi ustami
Która wersja lepsza?
Użyłam:
Podkład: Annabelle Minerals, podkład kryjący Golden Fairest
Puder: ArtDeco Fixing Powder
Baza: ArtDeco
Korektor: Annabelle Minerals, korektor medium
Konturowanie: The Balm- Bahama Mama
Róż: Paese
Brwi: Catrice Eyebrow Set + Inglot 329
Cienie: Kobo 114, Miyo 21, 13, pomarańcza i jasne złoto z palety Sleek Sunset, Inglot 404
Kreska: Maybelline Lasting Drama Gel Liner
Tusz: Max Factor Clump Defy + Puder do rzęs Essence
Usta: ciemne- Maybelline Color Sensational Lipstick 540 Hollywood Red + cień Vandellas z palety Sleek Respect; jasne- Catrice Ultimate Colour 240 Hey Nude
PS: Jak ta lampa wygładza cerę! <3 Wygląda jak z Fotoszopa ;)