środa, 9 lipca 2014

Ślubna metamorfoza Marty

W zeszły weekend miałam okazję uczestniczyć w przygotowaniach do ślubu kolejnej panny młodej :)  Cera Marty zawsze była do pozazdroszczenia- normalna o równym kolorycie, a do tego zero niedoskonałości. Jednak pod wpływem hormonów ciążowych jej buzia zaczęła ostatnio kaprysić i mocno się przesuszać, dlatego musiałam zastosować mocno nawilżający podkład. Marta poprosiła o niezbyt mocny makijaż oka w kolorze granatowym (oczywiście z doklejanymi rzęskami:)) oraz  neutralne usta. Postawiłam na klasycznego granatowego banana z dodatkiem delikatniej brzoskwini a usta nawilżyłam jedynie Carmexem.






11 komentarzy:

  1. :-* jeszcze raz dziękuję :-*:-*:-*:-* Tuśka

    OdpowiedzUsuń
  2. wow nie do poznania:) świetny efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie :) ten granatowy akcent jest super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam chciałabym dodać (bezpłatnie) tego bloga do blogosfery kosmetycznej- www.kosmetoblogi.blogspot.com jeśli wyrazi Pani zgodę proszę o wiadomość z linkiem do bloga. Zapraszam na stronę i na fb Kosmetoblogi. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Twoje komentarze karmią mojego bloga :)