Soczyście!
Kto powiedział, że nie można malować oczu cieniami w kolorze tęczówki? Pewnie że można :) Zamarzyło mi się połączenie zielonego z żółtym i oto jest:
Użyłam:
Podkład: Revlon ColorStay 150 (tłusta/mieszana)
Korektor: Maybelline Affinitone 01
Konturowanie: E.l.f. Healthy Glow Bronzing Powder, Matte Bronze
Róż: Bell
Brwi: Catrice Eyebrow Set
Cienie: Miyo 01,27,28, Catrice 080, Inglot 329, zielony cień ze Sleek Bohemian
Kreska: Maybelline Lasting Drama Gel Liner+ Inglot duraline
Linia wodna: Kredka Paese 21
Tusz: Max Factor Clump Defy
Usta: Catrice Ultimate Colour 240 Hey Nude
Świeży cytrusowy makijaż :) ślicznie wyszło : )
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńWszystko można, zasady są po to by je łamać! Pięky makijaż i piękny kolor tęczówki, rzadko spotykam tak intensywnie zielone oczy (bo to chyba nie są soczewki co?) :)
OdpowiedzUsuńZostaję u Ciebie!
Nie, to nie soczewki :) Dziękuję i zapraszam jak najczęściej- będzie mi bardzo miło :)
Usuń