...Byłabym psem. Albo wilkiem. To więcej niż pewne. Kocham te zwierzęta odkąd pamiętam jakąś niewyjaśnioną miłością. Tak jak niektórzy ludzie rozpływają się nad bobasami, tak ja zwracam uwagę na każdego psiaka i każdy wywołuje u mnie uśmiech na twarzy :) Psy mnie rozczulają i poprawiają nastrój.
W drugim tygodniu projektu "Poznajmy się lepiej" chodzi o to, żeby zmalować makijaż odzwierciedlający naszą zwierzęcą naturę. Nie mogłam sobie odmówić inspiracji moim ukochanym rudym futrem- Plutem, który odszedł od nas kilka tygodni temu :(
Wyszło trochę jakby ptasio, ale co tam...to jest najprawdziwsze psie futro!
I moja inpiracja, za którą baaardzo tęsknie.... :(
Użyłam:
Podkład: Revlon ColorStay 150 (tłusta/mieszana)
Puder: Artdeco Fixing Powder
Korektor: Eveline Art Scenic Light + Inglot 36
Konturowanie: E.l.f. Healthy Glow Bronzing Powder, Matte Bronze
Brwi: MUFE Aqua Brow 25
Cienie: MUG Cocoa Bear, Liner MUG Mobster
Kreska: Kredka żelowa Avon
Tusz: Max Factor Clump Defy
Usta: Catrice Ultimate Colour 010 Be Natural + Błyszczyk Lovely
Kocham labradorki! ♥ Sama posiadam biszkoptowego łobuza ;-)
OdpowiedzUsuńTo seter irlandzki :)
UsuńJaki piękny psiaczek, szkoda go :( a Twój makijaż jak najbardziej podobny :)
OdpowiedzUsuńP.S. Też bardzo lubię pieski :)
jaka piękna psina, tulę Cię mocno :*
OdpowiedzUsuńmakijaż kojarzy mi się bardziej z piórkami
Mi w efekkcie końcowym też..ale ciiii, niech będzie że to futro :P
Usuńmi skojarzył się nie wiem czemu z ogniem :)
OdpowiedzUsuńSuper makijaż z bliska nie ma takiego efektu ale jak spojrzałam na całą twarz to ekstra :) Ja chyba byłabym kotem gdybym miała być zwierzęciem :)
OdpowiedzUsuńCzemu ja do Ciebie dopiero teraz trafiłam?!
OdpowiedzUsuńŚwietne makijaże robisz ^^
Zdolna bestia. (;
Śliczny ten piesek, szkoda .. ;|
Ale na pewno jest w psim raju (;
Też tak to sobie tłumaczę...
UsuńZapraszam do mnie jak najczęściej :)
Strasznie mi przykro z powodu Pluta... ja też jestem straszną "psiarą"... człowiek nigdy nie znajdzie bardziej oddanego i wiernego przyjaciela... do tego jeszcze to spojrzenie w oczy przepełnione czystą i bezwarunkową miłością i mokry nochalek dopominający się o pogłaskanie....bezcenne... ja też bardzo tęsknię za swoim psiakiem:(
OdpowiedzUsuńBaaardzo pomysłowy makijaż:)
OdpowiedzUsuń