Przedstawiam Wam dziś mój makijaż szkolny: awangardowy-"niespodzianka", przerobiony później na biżuteryjny. O co chodzi? Już tłumaczę :)
Do zrobienia makijażu awangardowego mogliśmy użyć tylko podkładu, korektora, pudru oraz 2 wylosowanych przez siebie kosmetyków. Mi trafił się tusz do rzęs i bronzer :) Zatem cały mój makijaż musiałam wykonać za pomocą tych 2 rzeczy. Fajna sprawa, bo uczy kreatywności :)
Cieniowanie na oku i konturowanie twarzy załatwił nam bronzer, cała reszta została stworzona za pomocą tuszu do rzęs- brwi i "ciapy" przy nich, poszarpane kreski, obrys ust. Następnie mogłam użyć jednego wybranego brokatu i tu padło na stonowany Inglot, który położyłam na środek ust.
Taki był efekt:
Teraz mogliśmy przerobić nasz makijaż na biżuteryjny doklejając różne diamenciki i inne bajery :)
Postanowiłam utrzymać wszystko w mrocznym klimacie ;)
W roli modelki- Ania G. :)
Piękna jestes:) makijaż super, choć ja bym dodała więcej czerni na powiekach:)
OdpowiedzUsuńTo nie ja, to moja modelka :)
UsuńLadna.modeleczka do jakiej szkoly chodzisz ?
OdpowiedzUsuńMake Up Star w Warszawie
UsuńSuper efekt!
OdpowiedzUsuńNono, to się nazywa wyzwanie! Przyznam, że miałabym nie lada zagwozdkę by zmalować cokolwiek taką małą ilością kosmetyków... Świetnie CI poszło! I wersja stuningowana też cudowna :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że według mnie miałam dość łatwo, mogło trafić się gorzej ;) Dzięki :)
Usuńale cudownie!
OdpowiedzUsuńO ja Cię ;)
OdpowiedzUsuńBosko :D
Woow cudnie! :)
OdpowiedzUsuńFajne ćwiczenie z tym losowaniem 2 produktów :)
OdpowiedzUsuńLubię takie wyzwania :)
UsuńFantastycznie to wymyśliłaś! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł...wyszło naprawdę super:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny teatralny makijaż ;)
OdpowiedzUsuń