piątek, 21 lutego 2014

Awangarda

Hej,

Przedstawiam Wam dziś mój makijaż szkolny: awangardowy-"niespodzianka", przerobiony później na biżuteryjny. O co chodzi? Już tłumaczę :)






Do zrobienia makijażu awangardowego mogliśmy użyć tylko podkładu, korektora, pudru oraz 2 wylosowanych przez siebie kosmetyków. Mi trafił się tusz do rzęs i bronzer :) Zatem cały mój makijaż musiałam wykonać za pomocą tych 2 rzeczy. Fajna sprawa, bo uczy kreatywności :)

Cieniowanie na oku i konturowanie twarzy załatwił nam bronzer, cała reszta została stworzona za pomocą tuszu do rzęs- brwi i "ciapy" przy nich, poszarpane kreski, obrys ust. Następnie mogłam użyć jednego wybranego brokatu i tu padło na stonowany Inglot, który położyłam na środek ust.

Taki był efekt:







Teraz mogliśmy przerobić nasz makijaż na biżuteryjny doklejając różne diamenciki i inne bajery  :)

Postanowiłam utrzymać wszystko w mrocznym klimacie ;)







 W roli modelki- Ania G. :)



17 komentarzy:

  1. Piękna jestes:) makijaż super, choć ja bym dodała więcej czerni na powiekach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ladna.modeleczka do jakiej szkoly chodzisz ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nono, to się nazywa wyzwanie! Przyznam, że miałabym nie lada zagwozdkę by zmalować cokolwiek taką małą ilością kosmetyków... Świetnie CI poszło! I wersja stuningowana też cudowna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że według mnie miałam dość łatwo, mogło trafić się gorzej ;) Dzięki :)

      Usuń
  4. Fajne ćwiczenie z tym losowaniem 2 produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastycznie to wymyśliłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie Ci to wyszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł...wyszło naprawdę super:)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładny teatralny makijaż ;)

    OdpowiedzUsuń

Twoje komentarze karmią mojego bloga :)